My tez chcemy bardzo serdecznie podziekowac wszystkim uczestnikom za bardzo mile towarzystwo jak sie obudze wstawie zdjecia i napisze wiecej. Na razie na zaostrzenie apetytu, prosze sie czestowac kawalkiem wspanialego tortu, przygotowanego specjalnie dla nas przez Wiktora (aneta i Wiktor)
Pare osob przyjachalo wczesniej, wiec wybralismy sie na krotki spacerek,
zobilismy tez przymiarke do zdjecia zbiorowego
a to kolejny spacerek zeby psiaki mogly sie pomoczyc
Jarecik plywal
a to zdiecie podkradzione z galerii Bajeczki, co robili ci co nie chcieli isc nad wode?
Tort w rekach Wiktora i pierwsi zainteresowani konsumcja
Potem Marysia z bólem serca wbiła nóż w ten przepiękny tort.
Więcej na wątku forum: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=1332.msg39263#msg39263