http://pasterze.com.pl/components/com_jce/editor/tiny_mce/plugins/article/img/readmore.png);">
31 maja 2012 Meda i Nika były szczególnymi gośćmi w Przedszkolu nr 4 "Jarzębinka" w Słupcy http://www.przedszkole-jarzebinka.cba.pl/ gdzie spotkały się z grupą pięciolatków. "Biedronki" były zachwycone czworonogami, a my wolontariusze Fundacji Pasterze "Biedronkami".
Dzieciaki pokazały, że umieją słuchać i potrafią szybko uczyć się nowego spojrzenia na wzajemne relacje z psami. Z wielką chęcią poznawały podstawowe zasady zachowania wobec obcych psów, doskonale kojarzyły fakty i świetnie odpowiadały na pytania. Brawa dla "Biedronek" !!
Następnie do działania przystąpiła Nike.
Po cieżkiej intelektualnej pracy należy się odpoczynek.
Czas na wstęp do opowieści o dzieciach takich jak Jurek. Przemiłych, wrażliwych, mądrych i... nadzwyczajnie lękających się psów. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Ktoś z jego bliskiego otoczenia, niewykluczone, że z dobrymi intencjami, chcąc chronić dziecko, wpoił mu zachowanie niedopuszczalne w kontaktach ze zwierzęciem. Dowolnym zwierzęciem...
Gdy weszłyśmy na salę zobaczyłam obraz chłopca sparaliżowanego strachem. Siedzącego na ławce z podkurczonymi nogami i wyraźną chęcią wejścia w mysią dziurę. Wykonującego krótkie, gwałtowne ruchy, z szeroko otwartymi oczami i wzrokiem wbitym w psa.
Powiedziałam, że jest pierwszy w kolejce do pogryzienia przez obcego psa i wyjaśniłam jak powinien się zachowywać by tego uniknąć. Jurek jest w wieku mojego synka i tyleż samo potencjału w nim.
W połowie spotkania
I pod koniec zajęć. Zaznaczam, że nikt nie naciskał i nie prosił Jurka by przyszedł i przytulił się do psa.
Obserwowanie jak zmienia się spojrzenie tych dzieci jest dla nas wolontariuszy Fundacji Pasterze niewymownie wzruszające i bardzo satysfakcjonujące. Dla takich chwil robimy to wszystko!