http://pasterze.com.pl/components/com_jce/editor/tiny_mce/plugins/article/img/readmore.png);">
W poniedziałek zajrzeliśmy do Przedszkola nr 220 w Warszawie przy ul Walewskiej 7. Spotkanie odbyło się dzięki zaangażowaniu jednej z naszych forumowiczek - Reneczek4. Było nam miło poznać kolejnych niezwykłych dorosłych i wspaniałe dzieciaki - naszą Przyszłość i Nadzieję. Panie nauczycielki w tym przedszkolu to wyjątkowe kobiety, które, realizując się w pracy, jednocześnie pełnią w życiu misję, misję wychowania młodego pokolenia na obywateli godnych szacunku.
Ciekawe, że te spotkania nigdy nie są takie same, choć próbujemy ująć rzeczy w pewien szablon zawsze wydarzy się coś, co odróżnia je od siebie.
Ta wizyta obfitowała w chwile pełne emocji. Kila razy widząc reakcję dzieci na prezentację wzruszałam się tak bardzo, że głos zanikał mi w gardle... Na całe szczęście Meda ratowała sytuację, odwracając uwagę od niewypowiedzianych słów.
Dzieciaki z wielką uwagą wysłuchały opowieści o losie psów przebywających w polskich azylach. Ani@ sprawiła, że w ich świadomości pozostanie ślad wiedzy o schronisku, które nie jest dobrym miejscem dla żadnego psa. Nie rozmnażamy bezmyślnie, dbamy najlepiej jak umiemy o te, które już są.
Wszyscy, bez wyjątku, słuchali Ani@ w ciszy i pełnym skupieniu. Dorośli byli zadziwieni, że pomimo posiadania psów dotąd niewiele z psich zachowań rozumieli. Zgodnie doszliśmy do wniosku, że człowiek uczy się do końca swych dni. Ale przecież to podstawowy urok życia!.
Obejrzyjcie zadowoloną z siebie berneńską gwiazdę. Nie ma to jak poczucie dobrze spełnionego obowiązku.